Posty

Stemplowanie paznokci produktami z aliexpress

Obraz
Dzień dobry Drogie Panie. Dziś przybliżę Wam tani zestaw do stemplowania paznokci z aliexpress. Do tego potrzebne będą Nam: -stempel i plastikowa zdrapka, -specjalny lakier mocno napigmentowany, -metalowa blaszka z wytłoczonym wzorkiem. Stempel, który posiadam jest żelowy. Wiele osób na niego narzeka, a ja jestem z niego w pełni zadowolona. Odbija wyraziste, nierozmazane wzory bez najmniejszego problemu. Zapłaciłam za niego 7,78 zł, teraz jest troszkę tańszy. Po trzech miesiącach regularnego używania widać na nim uszkodzenia, Plastikowa zdrapka służy do zbierania nadmiaru lakieru z metalowej płytki. Link do aukcji stempla Lakiery do stemplowania  Kads. Ich konsystencja jest rzadka, są mocno napigmentowane i ładnie odbijają. Cała akcja musi przebiegać sprawnie, bo szybko zasychają. Cena za sztukę 6,59 zł. Zamówiłam 4, ale najbardziej podoba mi się kolor biały.  Lubię nosić delikatne paznokcie. Jeden w paczce przyszedł rozlany. link do aukcji z lakierami Metalo
Obraz
Manicure hybrydowe z aliexpress Dziś chciałabym Wam przedstawić mój zestaw początkowy do robienia hybryd. Jest to wersja niskobudżetowa. Większość produktów pochodzi z aliexpress. Czy się bałam testować produkty z Chin na sobie? Owszem. Na początku nawet bardzo. Poszukałam informacji, poczytałam na ich temat i stwierdziłam, że spróbuję.Teraz nie żałuje. Nie mam uczulenia i pieniążków też udało mi się sporo zaoszczędzić w porównaniu z oryginalnymi produktami semilac, neonail czy indigo.  Przygotowanie płytki:  Nadajemy kształt paznokciom do tego będzie potrzebny nam pilnik. Te, które używam kupiłam w chińskim lokalnym markecie. Koszt za sztuke - 1 zł. Ich gradacja to 80/100. Szybko nadają kształt taki jaki chcemy. Bardzo dobrze mi się na nich pracuje. Skórki odsuwam kopytkiem, następnie wycinam cążkami. Jeśli są twarde i ciężko je odsunąć można wspomóc się żelem Sally Hansen do usuwania skórek lub wymoczyć dłonie w ciepłej wodzie. Cały ten zestaw 'Belen'
Obraz
Witam kochane. Dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem. Mam nadzieję, że nie będę przynudzać więc od razu przejdę do rzeczy. Dziś na tapecie krem z mucyną ślimaka od Tiande.  Na początku może opowiem o jego konsystencji; jest ciągnąca, świetnie się wchłania w skórę. Dobrze sprawdza się używany pod podkład lub bazę. Nie ma zapachu co dla mnie również jest bardzo ważne.  Kiedyś nigdy nie nałożyłabym takiego wynalazku na twarz, a teraz nie mogę się bez niego obyć.  Oglądając na galileo program o świetnych właściwościach mucyny ślimaka byłam zaintrygowana. Dziwiłam się, że kobiety poddają się zabiegom nakładania czystego śluzu ślimaka na swoją twarz. Uważałam, że to obrzydliwe. Postanowiłam spróbować, nie w formie takiego zabiegu tylko kremu. Poszukałam, poczytałam i wybrałam firmę Tiande. Przyjemny skład, bezwonny i oczywiście z wysokim stężeniem mucyny ślimaka. Dzięki swoim bakteriobójczym i regenerującym właściwościom może przyczynić się do zwalczenia trądziku. Używam go rano i wiec